VAT-owa rewolucja

Istniejący obowiązek płacenia podatku VAT nie wszystkich cieszy. Nie jest to jednak nic nowego. Nowe będą zaś regulacje, które znalazły się w projekcie dotyczącym nowelizacji podatku VAT przygotowanym przez Ministerstwo Finansów. Zapoznajmy się z kilkoma z nich.

Uzyskanie zwrotu podatku VAT-trudno, trudniej…..najtrudniej?
Czas oczekiwania na zwrot podatku VAT to dla niektórych droga przez mękę. Trzeba spłacać kredyt, chciałoby się inwestować, płynność finansowa to już niedługo odległa wizja, a zwrotu jak nie było, tak nie ma. Jest to problem, z którym zmagają się nie tylko przedsiębiorcy sprzedający towary lub usługi za granicę, ale także w kraju. I choć chciałoby się powiedzieć, że istnieje nadzieja na pozytywne zmiany, w tym wypadku to raczej nadzieja płonna.

Faktem jest, iż nawet w tym stanie prawny, zgodnie z istniejącymi przepisami i art. 87 ust. 2 ustawy o podatku od towarów i usług z dnia 11 marca 2004 roku, organ może zwlekać ze zwrotem podatku do czasu zakończenia weryfikacji rozliczeń podatnika. Jak długo taka kontrola może trwać, przekonało się pewne przedsiębiorstwo, któremu przez rok nie zwrócono niemal 25 mln zł podatku. Mimo wyroku Sądu Administracyjnego z dnia 22 maja 2015 roku (I FSK 1181/14), w którym stwierdził on, iż organy podatkowe mają działać szybko i sprawnie, sytuacji takich jest więcej. Bardziej dosadnie wyraził się nieco wcześniej Wyższy Sąd Administracyjny w Białymstoku w dniu 16 lipca 2014 roku (I SA/Bk 217/14), w którym określił, iż organ powinien podać przewidywany termin zakończenia czynności sprawdzających. I choć kierunek ten wskazywać może, iż czekają nas pozytywne zmiany, wiatr wieje jednak z drugiej strony.

Planowana jest zmiana, która da urzędowi skarbowemu wyraźną podstawę do weryfikacji rozliczeń podmiotów, które brały udział w transakcjach na różnych etapach. Przy tej okazji zmieniony ma być również art. 274c ordynacji podatkowej z dnia 29 sierpnia 1997 roku, zgodnie z którym dodana ma zostać regulacja umożliwiająca urzędowi skarbowemu weryfikację łańcucha dostaw, a nie tylko jednej konkretnej. Nie trudno sobie wyobrazić, ile weryfikacja ta może w praktyce zająć czasu, a co za tym idzie, o ile postępowania jeszcze się przedłużą.

Wykreślony z rejestru
Kolejna z proponowanych zmian budzi podobne wątpliwości, nie tylko u nieuczciwych podatników. Zgodnie z nią, istniała będzie możliwość skreślenia z rejestru VAT podatnika, który przy doborze kontrahentów nie dochował należytej staranności, a dokładniej, wiedząc lub mając uzasadnione podstawy, iż jego partner działał w celu wyłudzenia VAT, wciąż z nim współpracował. Idea regulacji tej jest szczytna, skoro ograniczyć ma wyłudzanie podatku VAT, jednak „uzasadnione podstawy podatnika” to wyrażenie dość niedookreślone. Pojawią się wątpliwości, na jakiej podstawie oceniany będzie stan wiedzy podatnika. Często zdarza się niestety tak, iż organy finansowe wychodzą raczej z punktu przyjęcia winy podajnika niż jego niewinności. Nie można zatem wykluczyć sytuacji, w której również uczciwy i niczego nieświadomy podatnik będzie ponosił negatywne konsekwencje. Urzędy skarbowe uzyskają w tym zakresie dużą swobodę decyzji, która nie w każdym wypadku wykorzystana zostanie właściwie. Podatnik zaś będzie musiał z całych sił bronić się, iż nie mógł wiedzieć o nieuczciwych zamiarach partnera. Dowodzenie takie będzie jednak bardzo trudne, w wielu przypadkach wręcz niemożliwe, a konsekwencje wykreślenia boleśnie odczuwalne.

Wnioski
Zmiany są dobre, kiedy mają naprawić istniejące błędy. Niestety, często zdarza się, iż nawet jeśli ich cel jest właściwy, osiągnięcie go wydaje się trudne, niemożliwe lub niesie za sobą szereg negatywnych konsekwencji. Tam gdzie jeden traci, drugi korzysta. Państwo zadbać powinno przede wszystkim o to, by nie tracili uczciwi podatnicy. Czy tak się po wprowadzeniu w życie wspomnianych zmian stanie, pozostaje wątpliwe.

Przygotowała: Marta Wrzos-Domoradzka